Spojrzenie na pracowników ochrony, ich wygląd, umundurowanie i wyposażenie oraz miejsca wykonywania przez nich zadań ochronnych niekiedy potrafi zaskoczyć uważnego obserwatora, ale co ważniejsze pozwala dostrzec symptomy zagrożeń.
Telewizor, komputer, krzyżówka ...
To bardzo niepokojące symptomy, wskazujące że pracownicy ochrony nie zajmują się swoimi obowiązkami, ale oglądają telewizję, grają albo rozwiązują krzyżówki. I choć wszystkie wymienione zajęcia same w sobie nie stwarzają zagrożenia, to już zajmowanie się nimi ZAMIAST wykonywania zadań ochronnych, jest nie tylko naganne, ale wręcz szkodliwe dla sprawności systemu bezpieczeństwa. Może także być zagrożeniem dla samych pracowników, którzy pochłonięci oglądaniem meczu swojej ulubionej drużyny, albo zagłębieni w lekturze książki ulubionego autora, nie są w stanie wychwycić zagrożenia, już choćby odgłosów zbliżającego się intruza, i w efekcie zostaną zaskoczeni przez niego.
Publikacje prasowe, a nawet wyroki sądowe pokazują, jak poważny to problem.
„…W dniu 23 listopada 2013r. dostrzeżono kradzież dwóch bębnów z linkami. (…) bęben posiadał średnicę 1,3 m i wagę kilkaset kilogramów, zdaniem powoda kradzież takiego przedmiotu wymaga użycia samochodu, a także współpracy kilku osób. Z tego też względu powód podnosił, że pracownik ochrony albo spał, albo nie było go na terenie chronionym (…) Sąd Rejonowy ustalił, że podczas dyżuru sprawowanego przez (...) ochrony (...) w nocy z 22 na 23 listopada2013 r. miał on włączony telewizor…”
Sąd Okręgowy w Warszawie Sygn. akt XXIII Ga 2052/16
Klawiatura, joystick, myszka … na podłodze
Spotkać dziś obiekt bez systemu monitoringu wizyjnego (CCTV/VSS) jest już naprawdę trudno. Technika zagościła w ochronie już dawno temu, a dzięki jej rozwojowi mamy z nią do czynienia coraz częściej. I bardzo dobrze. Jednak technika, nawet ta zaawansowana, wciąż wymaga udziału człowieka. Czasem mniej zaawansowanego, czasem więcej, ale człowiek jest wciąż potrzebny. Jednak chciałoby się napisać „człowiek rozumny”. Jeśli więc zobaczysz, że elementy sterujące CCTV/VSS znajdują się daleko od pracownika ochrony, możesz być pewien, że pracownik ochrony obraz z kamer widzi, ale nie obserwuje. A ponieważ każdy system jest tak silny, jak jego najsłabszy element. W ten sposób możesz sam dowiedzieć się jak silny jest twój system.
Hantle, ławeczka gimnastyczna
Pracownicy ochrony najczęściej niestety nie grzeszą wysoką kondycją fizyczną. Są jednak wyjątki. I bardzo dobrze. Jednak pod warunkiem, że budowanie muskulatury nie koliduje z wykonywaniem zadań ochronnych. A tak będzie z pewnością, jeśli treningi będą wykonywanie na dyżurce ochrony. Jeśli więc zobaczysz hantle, albo ławeczkę gimnastyczną, nie bądź uradowany, bo to wcale nie jest dla ciebie dobra wiadomość. Pracownik ochrony wykonując swoje ćwiczenia fizyczne, niestety nie chroni ciebie i twojego biznesu.
Klapki, sandały, japonki ...
Nie, drogi czytelniku, nie mylisz się. Takie obuwie i TY możesz spotkać w swoim obiekcie. Nie jest to norma, ale niestety wciąż dość często zdarzają sie takie przypadki. Wydaje się, że rozwiązaniem jest zastąpienie pracowników ochrony systemami zabezpieczeń technicznych. Jednak wciąż potrzebne jest pattrolowanie, czy sprawdzenie stanu załądunku. No i oczywiście ujęcie złodzieja. A czy można go dognić w japonkach? Wątpliwe.
Co z tego wynika?
Jeśli w swoim obiekcie widzisz jakiekolwiek niepojące symptomy powinieneś być świadom, że może zachodzić jeden (lub więcej) poniższych przypadków:
Ochrona, która z założenia ma chronić ciebie i twoje mienie, nie tylko nie robi tego, ale wręcz daje sygnał: "TU MOŻNA KRAŚĆ".
Osoby, które w agencji ochrony zajmują się nadzorem pracowników ochrony, albo nie mają wystarczających kwalifikacji do tego, albo nie są wystarczająco zaangażowane w swoją pracę.
Taka ochrona nie stanowi realnego oporu przed wyrządzeniem szkody twojemu biznesowi.
Dlatego warto zagladać na dyżurkę ochrony. Tam bowiem możemy zobaczyć czym zajmują się pracownicy ochrony w czasie, gdy nikt ich nie widzi.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak zapobiec problemowi, zanim do niego dojdzie, napisz lub zadzwoń.
PS.
Dlaczego o tym piszę, skoro ten problemy są znane od lat? Bo to refleksje z projektó zrealizowanych od czerwca do sierpnia. Tu, w Polsce. Warto więc myśleć także o tak prozaicznych sprawach, zanim staną się problemami.
コメント